Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Tarnobrzega chciał sobie odebrać życie. Szukało go około 50 policjantów, znaleźli go nieprzytomnego!

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Blisko 50 policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu prowadziło w piątek intensywne poszukiwania zaginionego, 59-letniego mężczyzny. Z ustaleń policjantów, wynikało, że tarnobrzeżanin może znajdować się w sytuacji zagrażającej życiu. Patrol prewencji odnalazł zaginionego, przebywał w jednym z hotelowych pokoi. Mężczyzna targnął się na swoje życie i był nieprzytomny. Przybyła w porę pomoc pozwoliła na jego uratowanie.

O zaginięciu 59-letniego mieszkańca Tarnobrzega policjantów powiadomiła w piątek przed południem rodzina. Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna wyszedł rano do apteki i przez kilka godzin nie powracał do domu, przestał też obierać telefon komórkowy. Ponadto kryminalni ustalili, że zaginiony był w złym stanie psychicznym i jego życiu mogło zagrażać niebezpieczeństwo.

- Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania 59-latka. Zapoznali się z jego rysopisem i niezwłocznie przystąpili do poszukiwań, sprawdzając ulice miasta, tereny rekreacyjne nad Wisłą, cmentarze w Miechocinie, Piaskach i cmentarz komunalny w Tarnobrzegu. Jednak poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Funkcjonariusze dokonali sprawdzeń przeciwległej części miasta Tarnobrzega w tym osiedla Dzików oraz terenów Zamku Dzikowskiego - przekazuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Jeden z patroli prewencji postanowił sprawdzić znajdujący się przy alei Warszawskiej hotel. Intuicja mundurowych nie zwiodła. Policjanci okazali wizerunek zaginionego mieszkańca Tarnobrzega. Pracownicy potwierdzili, że mężczyzna wynajął jeden z pokoi hotelowych, od tego czasu z niego nie wychodził. Funkcjonariusze natychmiast pobiegli we wskazane miejsce, lecz drzwi pokoju były zamknięte. Nikt nie odpowiadał na wołanie i nie reagował na głośne pukanie.

Po otworzeniu drzwi pokoju, policjanci znaleźli leżącego na podłodze mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi zaginionego. Mężczyzna był nieprzytomny, nie był w stanie się komunikować, miał trudności z oddychaniem. Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratownictwa medycznego. Do przyjazdu pogotowia funkcjonariusze udzielali mu pomocy przedmedycznej. 59-letni mężczyzna trafił do szpitala pod opiekę lekarzy.

WAŻNE! Osoby z silnymi myślami samobójczymi powinny jak najszybciej zgłosić się do izby przyjęć szpitala psychiatrycznego, gdzie jeszcze tego samego dnia otrzymają pomoc lekarską. W przypadku kryzysu można zadzwonić do Centrum Wsparcia na bezpłatny numer: 800 70 2222 (ewentualnie porozmawiać na czacie - www.liniawsparcia.pl) lub skorzystać z telefonu zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie od godziny 14 do 22). Aktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdują się na stronie www.pokonackryzys.pl. W ostatecznych sytuacjach, zagrożenia życia, dzwońmy na numer alarmowy 112.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto