Zobacz także: Uniwersytet w Montrealu ewakuowany przez alarm bombowy. Ładunki miały "ranić muzułmanów"
(Dostawca: x-news)
- Na miejsce przybyli pracownicy firmy ochroniarskiej i policjanci. Funkcjonariusze ustalili, że tuż przed zamknięciem przychodni, jeden z pacjentów poszedł do toalety. Kiedy wyszedł, okazało się, że w budynku nie ma nikogo, a drzwi wejściowe są już zamknięte. Mężczyzna próbując wyjść przez okno, nieświadomie uruchomił alarm - informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Funkcjonariusze ustalili, że 34-latek był poszukiwany przez sandomierski sąd i prokuraturę w celu ustalenia jego miejsca pobytu oraz odbycia kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?