MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Goffney: Nadal się rozwijać

Redakcja
Kevin Goffney (z piłką)
Kevin Goffney (z piłką)
24-letni Kevin Goffney przed kilkoma dniami podpisał kontrakt z beniaminkiem PLK, Siarką Tarnobrzeg. - Chcę być jednym z najlepszych graczy w drużynie i pomóc drużynie w walce o play-off - mówi Amerykanin o swoich celach na nadchodzący sezon.

Goffney i jego rodak Louis Truscott to pierwsi zagraniczni gracze w Siarce. Obaj Amerykanie mają stanowić o sile zespołu z Tarnobrzegu. 24-letni Goffney w sezonie 2008/09 grał w uniwersyteckiej drużynie Chattanooga. Średnio na mecz zdobywał 13 punktów i miał 7 zbiórek. - Sezon 08/09 był moim najlepszym w dotychczasowej karierze. Wspominam go też najmilej, ponieważ atmosfera w drużynie była po prostu niesamowita - mówi na oficjalnej stronie Siarki młody Amerykanin.

24-latek w poprzednich rozgrywkach pauzował z powodu poważnej kontuzji kostki. - Na chwilę obecną jestem w 100% sprawny. W czasie wakacji przygotowuję się na własną rękę, ale pod względem fizycznym będę całkowicie gotowy - tłumaczy Goffney.

Goffney mierzy 196 cm i jest bardzo wszechstronnym graczem. - Mogę grać na pozycjach 1 lub 3 ale najczęściej w ostatnich latach grałem na "trójce". Obrona, rzuty z pół dystansu, znajdowanie sobie pozycji rzutowych to moje trzy największe zalety - charakteryzuje sam siebie nabytek Siarki.

Dlaczego 24-latek zdecydował się podpisać kontrakt z polskim zespołem? - Myślę, że jest to świetna okazja aby postawić następny krok na drodze ku karierze, Siarka podobno przygotowuje świetną drużynę, a poziom ligi również jest bardzo dobry - tłumaczy Goffney. Amerykanin, który dopiero rozpoczyna profesjonalną karierę liczy, że dzięki występom w naszym kraju wyrobi sobie nazwisko w Europie. Do swego nowego zespołu dołączy na początku września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto