Bombardowanie ulicy Kolejowej w Tarnobrzegu
Najmłodszą ofiarą pierwszego nalotu był sześcioletni Zygmuś Farbisz, najstarszą - 61-letnia Anna Madeyska. Tragiczne wydarzenie upamiętnia pomnik na skwerze przy ulicy Sienkiewicza (nieopodal sklepów Frac i baru "Złota Rybka"). Na tablicy widnieje napis „Pamięci mieszkańców ul. Sienkiewicza ofiar barbarzyńskiego bombardowania w dniu 2 września 1939 r. – społeczeństwo Tarnobrzega 1989”.
Co roku 2 września tarnobrzeżanie przypominają o tamtej tragedii. Nie inaczej było w 84. rocznicę - pod pomnikiem kwiaty złożyli i znicze zapalili miedzy innymi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek, prezes tarnobrzeskiego koła Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej Janusz Kłos i przedstawiciele Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Tarnobrzegu.
- Wojna dotarła do nas bardzo szybko. Już drugiego września 1939 roku nad miasto nadleciały niemieckie samoloty zrzucając bomby. Nazwiska jedenastu ofiar tamtego nalotu - najmłodsza miała zaledwie 6 lat - mieszkańców dawnej ulicy Kolejowej, obecnie Sienkiewicza, przypomina pomnik, wzniesiony z inicjatywy społeczności Tarnobrzega w 1989 roku. Dziś, dokładnie w 84. rocznicę tamtego bestialskiego bombardowania wraz z reprezentantami tarnobrzeskiego koła Związku Żołnierzy Wojska Polskiego oraz inicjatorami wzniesienia pomnika, złożyliśmy kwiaty, zapaliliśmy znicze. Takie małe, symboliczne gesty, ale o historii nie wolno nam zapomnieć – podkreśla prezydent Tarnobrzega, Dariusz Bożek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?